Zabiegi na opadające policzki Warszawa – Klinika Strzałkowski
Już od 25. roku życia w skórze zaczyna ubywać kolagenu, co powoduje, że powoli traci ona jędrność, sprężystość i objętość. Opadanie tkanek staje się głównym problemem estetycznym pacjentek po 40-45. roku życia – pojawiają się „chomiki”, wiotkość szyi, twarz zatraca młodzieńczy owal i proporcje. Z pomocą przychodzą zabiegi liftingujące, które odpowiednio dobrane i stosowane są w stanie odwrócić ten proces bądź znacznie go spowolnić.
Na rynku jest wiele metod nazywanych „liftingiem bez skalpela” i w przypadku pierwszych, jeszcze niezbyt zaawansowanych objawów opadania tkanek rzeczywiście dają one doskonałe efekty, z których nasze pacjentki są bardzo zadowolone.
Lifting policzków Warszawa – zapraszamy do Kliniki Strzałkowski
To przede wszystkim zabiegi z wykorzystaniem nowoczesnych technologii (np. Surgen, Biorad, thermolifting Zaffiro, laser frakcyjny Co2, radiofrekwencja mikroigłowa Morpheus), których celem jest pobudzenie przebudowy kolagenu w skórze, co prowadzi do poprawy owalu i uniesienia tkanek. Wiele z nich daje też natychmiastowy efekt napięcia tkanek związany ze skróceniem włókien kolagenowych (ulegających rozciągnięciu wraz z wiekiem) pod wpływem zastosowanej energii cieplnej.
Dodatkowo możemy poprawić wolumetrię twarzy za pomocą wypełniaczy, które dr Franciszek Strzałkowski łączy z podaniem botuliny – nie tylko w celu wygładzenia zmarszczek mimicznych bez efektu przerysowania (własną autorską metodą – botuliną Strzałkowskiego), ale też poprawy proporcji twarzy i jej wysmuklenia w dolnej partii (z wiekiem twarz „siada”).
Jeśli jednak tkanki wyraźnie opadają i nadają Ci smutny, zmęczony wygląd, trzeba sięgnąć po metody, które mają zdolność ich mechanicznego uniesienia – niekoniecznie od razu decydując się na operację plastyczną. Dr Franciszek Strzałkowski wprowadził do Polski innowacyjną metodę liftingu twarzy i szyi Easylift z użyciem stałych nici liftigujących Spring Thread, która daje spektakularny i, co ważne, naturalny efekt liftingu na minimum 10 lat.
Co ważne, zabieg EasyLift nie wymaga długiej rekonwalescencji, wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym, a dzięki ogromnemu doświadczeniu dr. Franciszka Strzałkowskiego jako anestezjologa – jest bezpieczny i komfortowy dla pacjentek. Zabieg ten może też być „ratunkiem” dla młodszych osób, nawet 25-30-letnich, u których nadmierne rozciągnięcie i opadanie tkanek związane jest np. z nieprawidłowo i w nadmiarze podawanymi wypełniaczami w policzki we wcześniejszym okresie.
